Ostatnio moim ulubionym i jedynym frameworkiem, którego używam był Yii 1. Ktoś niedawno w komentarzach zapytał dlaczego nowy projekt nie powstał w Yii 2. No własnie. Dlaczego?
Po pierwsze macierzyństwo spowodowało, że na jakiś czas zwolniłam znacznie, jeśli chodzi o programowanie. Po drugie pracowałam w projektach w których nikt nie zawracał sobie głowy nowymi rozwiązaniami jakie pojawiły się w kolejnych wersjach PHP. Po trzecie projekt miał być zrobiony szybko a nowego frameworka, nawet jeśli jest to nowa wersja frameworka, który się zna, trzeba się nauczyć. To niezbyt dobry pomysł eksperymentować na kliencie z nowym narzędziem.
Jednak to pytanie, zadane w komentarzach podrażniło mnie nieco i wpłynęło na ambicję. Bo właściwie to dlaczego nie?
Mam teraz niewielki projekcik, swój własny i prywatny, który nie wymaga pośpiechu i na którym mogę sobie eksperymentować. No to będę się uczyć Yii 2.
Nie będę się rozpisywać na temat różnic między Yii 1 a Yii 2 bo już to ktoś dobrze opisał a Bizley na GitHub zamieścił polską wersję dokumentacji. Dość napisać, że aby się sprawnie poruszać po Yii 2 muszę nadrobić zaległości z PHP, min oswoić się z przestrzeniami nazw, interfejsami itp.
Sama struktura aplikacji i mechanizmy działania też się zmieniły, więc i tu czeka mnie pracowite studiowanie dokumentacji. Z dobrych wiadomości, zmieniono sposób działania ActiveRecords, wyeliminowana została klasa CDbCriteria z 1.1 na rzecz zgrabnego, intuicyjnego konstruktora zapytań. Uproszczono też sposób konstruowania formularzy.
Zatem do dzieła. Pierwszy kamień milowy czyli autoryzacja, już wkrótce.