Nadszedł czas na jQuery

Tytułem wyjaśnienia

Mam raczej konserwatywne podejście do budowy i funkcjonalności witryn WWW a co za tym idzie do technologii jakie są wykorzystywane podczas ich tworzenia. Do szału doprowadzają mnie całe strony oparte na technologii flash. Może to i ma sens w przypadku jakichś artystycznych prezentacji, ale już firma oferująca na przykład meble powinna się trzymać z dala od takich rozwiązań. W przeciwnym razie ryzykuje, że niewielu potencjalnych klientów będzie miało dość cierpliwości, żeby się z ofertą zapoznać. Tylko mimochodem wspomnę o irytującej konieczności instalowania sobie na tę okoliczność jakichś wtyczek.

No ale nie o flashu miało być. Podobne odczucia mam w przypadku JavaScript. Pewnie to jakieś uprzedzenie z mojej strony jeszcze z czasów, kiedy to obecność takich skryptów na stronie powodowała różne kłopoty. Z resztą ciągle mam wrażenie, że miłośnicy JavaScript z jednej strony pakują te skrypty gdzie się da często używając ich tam gdzie można się bez nich obejść. Z drugiej strony w ogóle nie przejmują się tym, że w momencie wyłączenia w przeglądarce obsługi JavaScript niektóre elementy strony staja się niedostępne (najczęściej jest to menu).

Nosił wilk…

I tak przez lata pielęgnowałam swoją niechęć do JavaScript unikając stosowania go na tworzonych przeze mnie stronach, aż wreszcie nadszedł dzień, kiedy zleceniodawca zażyczył sobie takiej funkcjonalności, której nijak nie da się uzyskać moimi ulubionymi technikami. Stanęłam przed zadaniem dołożenia czegoś w rodzaju podpowiedzi do formularza. Klient chce mieć pewność, że wypełniający go będą wpisywali wartości zgodne z pewnym słownikiem co ma go uchronić przed nieprawidłowymi wpisami i literówkami.

O jQuery słów kilka

No skoro już muszę a w dodatku nie mam ochoty się przepracować to sięgnęłam po jQuery. Jakieś takie dla mnie bardziej intuicyjne w obsłudze, i w dodatku oferuje gotowe rozwiązanie mojego problemu.

Nie będę tworzyć kolejnego opisu jak się instaluje i korzysta z jQuery, bo już inni zrobili to za mnie i w dodatku zrobili to nadzwyczaj dobrze. Znakomity kurs, na razie w siedmiu odcinkach można znaleźć na blogu ferrante stworzonym przez Damiana Wielgosika, który ładnie wytłumaczył jak dołączyć jQuery do kodu strony, jak konstruować skrypt a na dodatek omówił kilka bardzo fajnych przykładów. Ja się wiele od niego nauczyłam, teraz będę działać.

Skoro już się zorientowałam jak zacząć i jaka jest składnia przeszukałam oficjalną stronę jQuery i znalazłam to czego mi potrzeba. Odpowiedni plugin o dźwięcznej nazwie Autocomplete. Jak już rozpracuję sposób jego użycia i konfiguracji to z pewnością o nim napiszę (uwielbiam się chwalić nowymi umiejętnościami choćby to był JavaScript). Tymczasem na zachętę podam jeszcze linka pod którym można znaleźć demo prezentujące możliwości tego skryptu.

PS. Już rozpracowałam plugin Autocomplete o czym piszę w artykule Autouzupełnianie w polach formularza

3 komentarze do wpisu „Nadszedł czas na jQuery”

  1. Mnie też jakoś do Javy nie ciągnie – wszystko co możliwe, to w xhtml, css i php :)
    A jQuery coraz częściej spotykam, więc chyba czas pomyśleć o dodaniu do strony js :D
    Dzięki za artykuł. Oby takich więcej :)

Leave a Reply

%d bloggers like this: