Moje osobiste notatki ze zmagan z Pythonem, PHP, JavaScript, bazami danych, frameworkami i tym co potrzebne do tworzenia oprogramowania, które tworze Tutoriale skrypty i tricki.
Z podpowiedziami w polu tekstowym formularza uporałam się szybko. W Yii to naprawdę jest proste. Trudności zaczęły się gdy trzeba było zastosować autouzupełnianie do pól formularza, które są generowane automatycznie po załadowaniu strony za pomocą javascript. W tym wypadku widget nie pomoże i trzeba zadziałać inaczej.
Czytaj dalejYii: autouzupełnianie w dynamicznych obiektach formularza
Z braku lepszego zajęcia programistycznego pracuję nad pewnym niekomercyjnym (przynajmniej na razie) projektem realizowanym w oparciu o framework Yii. Nie będę ukrywać polubiłam go. Funkcjonalność serwisu pomaga mi dopracować grupa przyszłych użytkowników, którzy już przebierają nóżkami nie mogąc się doczekać realizacji. Padła sugestia, która prędzej czy później musiała się pojawić, bo była po prostu słuszna: “Zróbmy w tym formularzu autouzupełnianie na podstawie słów kluczowych z bazy, żeby użytkownik nie szukał po omacku”. No to zróbmy.
Miało być prosto. Dokumentacja Yii przekonuje, że wystarczy skopiować pliki na serwer, uruchomić jeden z nich za pomocą wiersza poleceń, podając odpowiednie parametry i już mamy szkielet aplikacji. Kuszące, bo w Kohana trzeba strukturę katalogów aplikacji sobie ręcznie stworzyć.
Jakiś czas temu, przyszło mi zapoznać się z frameworkiem Yii. Własciwie to odziedziczyłam projekt i musiałam się szybko doszkolić. Konstrukcja i filozofia nieco inna niż w przypadku Kohana, ale tak na pierwszy rzut oka bardzo mi się spodobał.
Ostatni projekt w Kohana napisałam chyba wieki temu. Wprawdzie pokusiłam się wtedy o użycie wersji 3 i nawet mi się spodobało wiele ze zmian jakie wprowadzono, w stosunku do wersji 2. Tyle, że po za użyciem wersji 3 nie pokusiłam się o pełne wykorzystanie jej możliwości. A mianowicie tego że obsługuje ona model HMVC.
W poprzednim artykule pokazałam jak w kohana 2 stworzyć formularz za pomocą modułu formo. Nadmieniłam też, że w pewnych sytuacjach przydałoby się wykorzystać javascript, a ściślej mówiąc framework jQuery, żeby część formularza odpowiedzialna za ustalanie daty była bardziej funkcjonalna. Poza tym doszłam do wniosku, ze wykorzystanie jQuery może znacznie poprawić usability. Nie jestem miłośnikiem JavaScript, ale jeśli jakiś formularz może być przyjemniejszy i łatwiejszy w użyciu, to znaczy, że należy sięgnąć po to narzędzie. Mało rzeczy w internecie mnie tak irytuje jak duże, nieprzejrzyste formularze.